Wydanie Specjalne
         
Herb Cesarski - zdjęcie dostępne on-line.

E-Kurier Cesarski

Numery Archiwalne

Cesarz Marcus Lebenciusz Augustus  Wspaniały 20.07.2002

Lebencity

Nr 7/2002 (spec.) Cena: 0 Lbn (Leben)
TEMAT PRZEWODNI:                                       

Historia konfliktu Pakt Leblandzki - Republika Baridas oczami prasy Leblandii


Autor: Senator Anike
Minister Propagandy Cesarstwa Leblandii

========

W ostatnich dniach pojawiły się w sieci informacje o działaniach Cesarstwa Leblandii, zmierzającego do utrzymania bazy wojskowej Paktu Leblandzkiego a znajdującej sie na terenie enklawy w Republice Baridas. Wszyscy czytali noty Cesarza, który wyjaśnił, dlaczego i w jaki sposób pojawiła się tam baza. Po prostu - Republika Baridas zgodziła się najpierw na udział w Pakcie Leblandzkim, a następnie... zerwała z nami stosunki dyplomatyczne! Ale bazy dalej stoją! Jesteśmy w końcu Leblandczykami.

Cesarstwo Leblandii zapewnia jednak, iż zależy nam na jak najszybszymi i pokojowym rozwiązaniu tej kwestii. Cesarstwo Leblandii zapowiada także, iż nie uważa za celowe podjęcie jakichkolwiek działań militarnych. Pakt Leblandzki nigdy nie występował przeciwko innemu państwu, tak też będzie i w tym przypadku! (za Cesarzem Leblandii).

Dla niezorientowanych przyspieszony kurs historii:

1. 
powstaje republika Baridas (około 3 tygodni temu)


2. 
Republika Baridas proponuje traktaty dyplomatyczne Cesarstwu Leblandii i innym państwom Paktu Leblandzkiego.


3. 
Prezydent Republiki Baridas wysyła do Cesarza Leblandii notę w której możemy przeczytać: 
"Jenoczesnie wyrazamy sposobnosc otrzymania obecnie statusu panstwa sprzymierzonego z paktem - w pozniejszym terminie gwarantujemy mozliwosc przystapienia calkowicie do paktu. 
Obecnosc wojsk Cesarstwa na terenie Republiki stawia powazny problem suwerennosci naszej Republiki - jednakze zapewnienia o nie wtracaniu sie do polityki wewnetrznej i zewnetrznej kraju satysfakcjonuja nas."
oraz 
"rozuiejac zalozenia paktu przyjmujemy jego decyzje jako nadrzedne w naszej polityce zagranicznej." (28.06.2002)
 

4. 
Cesarstwo Leblandii podpisuje TRAKTAT o współpracy między Cesarstwem Leblandii, a Republiką Baridas (30.06.2002)

5. 
Sułtanat Al-Farun także podpisuje stosowny traktat, tworząc ambasadę na terenie Republiki Baridas.
Na stronie Republiki Baridas znajdziemy:

"01.07.02 - Powstała pierwsza Ambasada ne terenie Republiki Baridas. Sułtan Al-Farun jako pierwszy otworzył swoją Ambasadę - jednocześnie jest to powód do dumy Republiki ponieważ po 5 dniach wzajemnych rozmów udało się ustalić trakt o wzajemnych stosunkach dyplomatycznych i już otworzono ambasadę."

"01.07.02 Republika Baridas stała się państwem kandydującym do Paktu Leblandzkiego"

6.
Republika Baridas podpisuje traktaty z WKRP i Dreamlandem:

"04.07.02 - MSZ w imieniu Prezydenta podpisało traktat o stosunkach dyplomatycznych pomiędzy Republiką Baridas a Królestwem Dreamlandu. Republika wyraża jednocześnie chęć podejmowania dalszej współpracy zarówno w dziedzinie gospodarki jak i kultury." 

Republika Baridas rozpoczyna zacieśnioną współpracę gospodarczą w Dreamlandem i WKRP a także częścią WKRP tytułującą się Księstwem Sarmacji.



6.
Wywiady Sułtanatu Al-Farun i Cesarstwa Leblandii podejrzewają powiązania Republiki Baridas z Dreamlandem i WKRP. Zaczyna być jasne, że sześciopaństwowy Pakt Leblandzki ustanowił standard niedościgniony przez te kraje. Co więc robią? 

WKRP tworzy Księstwo Sarmacji a Dreamland Republikę Baridas. I w ten to cudowny sposób z dwóch państw są cztery. Niniejszym informuję, że w Pakcie Leblandzkim jest może już 12 państw (Cesarstwo Leblandii, jego dawne prowincje Valdenia, Gargia, Fardia, Kartacja, Ryndrangh, Damhallagh, Arasya oraz Al-Farun, Aztec, Podland, Zarakata, Chanlandia). A jak się okaże że i tamte państwa mają po kilka prowincji, to będzie nas ze 30 państw. To oczywiście żart, ale pokazujący absurdalność zachowań tych dwóch państw.

7.
Wywiad Sułtanatu Al-Farun potwierdza, że Księstwo Sarmacji znajduje się na serwerze WKRP (jest to tym samym jego część). Ale oczywiście w stosunku z Republiką Baridas pojawia się jako oddzielne państwo. Jak napisał Cesarz: "pikanterii dodaje tez fakt, iz w imieniu Ksiestwa Sarmacji podpisuje traktat z Baridas Piotr Kozanecki, bedacy jednym z zalozycieli WKRP". Taaaaak

8.
Działania te prowadzą do destabilizacji wśród polskich mikronacji. Poza tym, część jednego państwa nie może występować jako samodzielne państwo (do tego nie uznawane przez Cesarstwo Leblandii ani Pakt Leblandzki). 

9.
Cesarstwo Leblandii bada szczegółowo prawo Republiki Baridas (odnajdując w konstytucji wiele dziur). A trzeba Państwu wiedzieć, że 4 z 5 członków Rady Leblandii to prawnicy! Korzystając z jednej z nich Pakt Leblandzki tworzy na terenie enklawy na terenie Baridas baze wojskowa. 

Jak pisze Cesarz:

"dzialania nasze nie sa w zaden sposob sprzeczne z art. 6.4. Konstytucji Baridas: "Na terenie Republiki nie moga przebywac wojska obcych panstw", gdyz po pierwsze wojska nie beda stacjonowaly na terenie Baridas, tylko na terenach Cesarstwa Leblandii i Sultanatu Al-Farun, ktore to Baridas w Konstytucji przekazal ww panstwom. Po drugie zas, wojska Paktu Leblandzkiego sa wojskami organizacji miedzynarodowej a wiec nie panstwa wirtualnego, wiec nawet w takim przypadku zapis Konstytucji Republiki Baridas nie moglby tu miec zastosowania. Wytyczne art. 8.10.: "Ambasador mikronacji moze zostac uznany "persona non grata" i jest zobowiazany opuscic terytorium Republiki" nie moglyby i tak dotyczyc naszych zolnierzy, gdyz jako tacy traktowani sa jako personel dyplomatyczny (skladajacy sie w tym przypadku z naszych zolnierzy), ktory nie moglby byc w tym trybie wydalony. Zaznaczamy tu, iz personel dyplomatyczny na terenie przedmiotowej Bazy Wojskowej stanowic beda wojska zainteresowanych panstw Paktu Leblandzkiego oraz panstw zaprzyjaznionych." (13.07.2002)

10.
Republika Baridas odpowiada:

"Dodatkowo Republika Baridas chciala poinformowac ze od poczatku swojego istnienia chciala wspolpracy z paktem. Jednakze wykorzystaliscie luki prawne zamiast mediacji - jednak wartosci ktorymmi kieruje sie pakt wydaja mi sie byc wysoko dalekie od hasel ktore on glosi.
 
Republika jest w stanie zaakceptowac obecnosc wojsk paktu i podejmie chec rozmow i rozwiazania problemu jaki zaistnial. Jednakze wymogiem zatwierdzenia traktatu jest dopisanie aneksu w ktorym pakt zapewni brak ingerencji w media, kulture, gospodarke i sport, polityke wewnetrzna kraju oraz hadnel i system bankowy.
 
Dodatkowo informuje ze nie radze prowadzic zadnych dzialan hakerskich - gdyz takie postepowanie paktu bedzie swiadczyc o tym ze jest on nie gwarantem spokoju i bezpieczenstwa a jedynie organizacja dazaca do konfliktu zborjnego. (14.07.2002)

11.
Republika Baridas godzi sie na pakt (tytuł e-maila od prezydenta Christofo do Cesarza. Treść:

"Witam
 
Parmalent na nadzywczajnym posiedzeniu zdecydowal wprowadzic takie zmiany w konstytucji by obecnosc paktu byla mozliwa na warunkach bardziej przyjazdnych a nie na takich w jakiej dzis zaistniala sytualcja. prosimy o przeslanie wszystkich dokumentow.
 
Automatycznie informauje ze pomimo sytuacji ktora zaistniala i sposob w jaki narzucono nam obecnosc paktu jest bardzo niemila ale w mysl woli palrlamentu czyli narodu podpiszemy ten pakt i staniemy sie panstwem stowrzyszonym. Dodatkowo informuje ze slowo ambasada oznacza palcowke dyplomatyczna nie wojskowa wiec zaproponuje osobne terytoirum na miesjce stacjonowania a te dwie placowki w stolicy to tylko przestqwicielstwa dyplomatyczne.
 
czyli reasumujac prosimy o przeslanie wszelikich dokumentow- ratfyiakcja ich nastapi na posiedzeniu palrmanetu"

12.
Nie czekając na odpowiedź Cearstwa Leblandii, które rozważało właśnie stosowne ustępstwa w celu przystosowania się do współpracy z Republiką Baridas (jak każdy wie, Pakt Leblandzki niegdy nie występował łamiąc prawo a narody Paktu są przyjaciółmi i kochają pokój), a więc nie czekając prezydent Baridas kontaktuje się z Dreamlandem i WKRP i Księstwem Sarmacji.

13.
Jeszcze tego samego dnia (14.07.2002) Cesarstwo Leblandii otrzymuje ostre noty dyplomatyczne w których: "Rządy Republiki Baridas, Królestwa Dreamlandu, Księstwa Sarmacji oraz Wolnego Klubu Rzeczypospolitej Polskiej w związku z zaistniałą w Republice Baridas sytuacją w sposób zdecydowany potępiają działania państw Paktu Leblandz-kiego jako urągające dobrym zwyczajom oraz godzące w sposób bezpośredni bezpieczeństwu i pokojowi międzynaro-dowemu." - cytat z jednej z not.

dalej czytamy:

"Władze Państw Zjednoczonych zapewnią każdemu z osobna ochronę, nie wyłączając wojskowej, w razie agre-sji obcego państwa lub organizacji międzynarodowej oraz udzielą wszelkiego niezbędnego wsparcia w zakre-sie, o który zaatakowana strona poprosi.
Państwa Zjednoczone podkreślają, iż celem ich działań jest zachowanie pokoju oraz niedopuszczenie do wojny z Pak-tem Leblandzkim i jego sprzymierzeńcami. Jednak w razie agresji odpowiedź Państw Zjednoczonych może być tylko jedna i zdecydowana, zaś na uszczuplenie terytorium któregokolwiek z Państw nie było, nie ma i nigdy nie może być zgody."

Jak widać teraz to my zostaliśmy uznani za agresorów! To my atakujemy? Czy może to nas zaatakowano? Tam pisze wyraźnie: "udzielą wszelkiego niezbędnego wsparcia w zakre-sie, o który zaatakowana strona poprosi." A jak poprosi o zniszczenie stron Paktu Leblandzkiego? Lub rozsypanie wąglika? Nie jestem prawnikiem, ale i ja widzę, jaki jest poziom tych not. "o który poprosi" Zabawne :)


14.
Dreamland oferuje Republice Baridas miejsce na serwerze (wypowiedź króle eMBe na liście dream@):
"Republika Baridas jako niezależne i niepodległe państwo samaadministruje konto www.dreamland.net.pl/baridas/ .
Administrowanie konta dotyczy : umieszczania, usuwania i zmienianiaplików stron www Republiki Baridas."

Jak miło: "niezależne i niepodległe państwo". Sami je założyli a teraz: "niezależne i niepodległe państwo" a wredny Pakt Leblandzki i głupi Leblandczycy na pewno uwierzą, że to "niezależne i niepodległe państwo". Czy oni myślą, że w Leblandii mieszkają sami idioci. Że władcy państw sprzymierzonych w Pakcie Leblandzkim to półkretyni? Tłuczki? Chyba jednak tak myślą. "niezależne i niepodległe państwo". Też coś! 


15.
Republika Baridas zrywa w jednej z tych not stosunki dyplomatyczne z Cesarstwem Leblandii i Sułtanatem Al-Farun. Zarzuca się nam, że Republika nie zgodziła się na bazy. A zgodziła się. Widzą to bardziej oświeceni Dreamlandczycy (w każdym narodzie znajdzie się ktoś mądry. W Dreamlandzie jest też ich trochę):

"
PK> P. [easysunday] napisał(a):

>> To dziwne, bo Republika Baridas zgodziła się na
>> obecność wojsk Leblandii.
>> http://leblandia.republika.pl/kurier.htm
PK> Zgodziła się?!
Ano zgodziła się. Tym bardziej, że wiedziała, iż jej prawodawstwo zawiera w tej kwestii lukę i nie zrobiła nic aby to zmienić. W tej sytuacji niestety milczenie władz Republiki Baridas, polegające na nie podejmowaniu żadnych działań w celu zmiany ustawodawstwa należy traktować jako zgodę. To bardzo stara zasada prawa: Milczenie oznacza zgodę."

Nawet tam to widzą!



16.
Wywiady Paktu podejrzewają, że Baridas było stworzone, aby zrealizować powołanie Unii Dreamlandzkiej - miała być to przeciwwaga dla wielkiego szatana, jakim tam nazywają Pakt Leblandzki (tak samo w Związku Radzieckim nazywano kiedyś USA i NATO:-) Aby zrobić unię musi być jednak co najmniej 2 państwa. Ale to taka mała unia. 4 państwa to dopiero UNIA! Ale był problem - nikt do ich unii nie chciał. To co robimy, myślą nasi milusińscy. Tworzymy dwa państwa - jedno my, drugie wy (czyli Dreamland tworzy Baridas, WKRP Księstwo Sarmacji). Tak. Będzie UNIA DREAMLANDZKA! Załatwimy Pakt Leblandzki. Utworzymy jeszcze 4 państwa i będzie nas 8. A ich tylko 6. A potem utworzymy jeszcze 2. Jak fajnie. Za 25 lat będzie nas 58, a ich wciąż 6. Zasypiemy ich czapkami.
Tak się myśli w tamtej części świata.

17.
Zbiera się Rada Leblandii ustalając, co czynić (15.07.2002). Cesarz wydaje notę. W nocie Cesarz pokazuje, jak naprawdę powinno się interpretować prawo (jest przecież PRAWNIKIEM. RZECZYWISTYM):

W nocie Cesarza czytamy:

"Wyrażamy także głębokie zdumienie, iż tak małe państwo, jak Republika Baridas, usiłuje wciągnąć Cesarstwo Leblandii, a nawet cały Pakt Leblandzki w bezsensowny konflikt z Dreamlandem, WKRP i Księstwem Sarmacji. Tym bardziej, iż Cesarstwo Leblandii prowadzi obecnie z władcami Dreamlandu i WKRP przyjazną korespondencję dyplomatyczną.
Na tym tle nie można przypisywać większego znaczenia, ostatniemu incydentowi związanemu z ostrymi notami dyplomatycznymi. W związku z powyższym chcemy zaprotestować przeciwko wprowadzaniu w błąd Dreamlandu, WKRP i Księstwa Sarmacji, poprzez podanie nieprawdziwych informacji odnośnie prowadzonej przez Pakt Leblandzki polityki. "

Pokazuje to wyraźnie, że Cesarstwo Leblandii nie dąży do wojny!

18.
Cesarz Leblandii otrzymuje kilka wirusów. Strat brak.

19.
Przedstawiciel Dreamlandzkiego Towarzystwa Uniwersalistycznego (tak, to ci sami ludzie, co napisali do nas pismo, na które odpowiedział nasz RZECZYWISTY ekonomista. tak im w pięty poszło, że tydzień mija a oni dalej milczą. Pewnie muszą przetrawić to wszystko.To jak z komputerem - spróbuj uruchomić Unreal na Pentium - da się (sama sprawdziałam!) ale potrwa to i potrwa), a więc ten jegomość wpisuje się:

"Imie: prof. Łukasz Ilija Pietraczuk
E-mail: lucsav@wp.pl
(...) Dreamlandzkie Towarzystwo Uniwersalistyczne
Kampania DUA "Przede wszystkim Demokracja" - DOPASUJ
PAŃSTWA:
Leblandia, Dreamland, Sarmacja, Al-Farun
Polska, Irak, Syria, USA"

no to spróbujmy:

Leblandia - USA (potęga!, przyjaźń! założyciel NATO (u nas Paktu Leblandzkiego), największa potęga finansowa, najsilniejsza armia itd itd.)
Dreamland - hmmm... Polska (taka "dziura", nie w 5 ni w 6, co to jeszcze nie UE ale już nie RPG)
Sarmacja - mmmm... Syria (dziwny kraj na zadupiu)
Al-Farun - wiadomo Irak :-) (wywiad, armia i broń masowej zagłady. No i ten przywódca!)

a swoją drogą wiecie, jak to wygląda w ich wykonaniu (żróło dream@):

"
 Leblandia - USA (imperialistyczne zapedy)
> Dreamland - Polska (duzo gadania malo roboty - nie wyrzucajcie mnie prosze
> to byl zart :)
> Al-Farun - wg. nazwy Irak :)
> Sarmacja - hmmm Syria (bo zostala) :) (choc Syria jest dosyc demokratyczna"

zgadłam!




20.
Piotr Kozanecki pisze (lista dream@):

"Nigdy Dreamland ani państwa z nim sprzymierzone nie prowokowały wrogich działań. Zawsze były
przedmiotami takich czy innych nieprzyjaznych akcji państw obcych."
Żli Leblandczycy! Źli! Mamo, oni nie chcę się ze mną bawić! Zabieram swoje zabawki i idę stworzę własne państwo, gdzie wszyscy będą słuchali tylko mnie! 

Ten sam jegomość zarzuca:
"Cyberia zachowuje się niczym Związek Radziecki do 1941 r... Czytałeś przecież oświadczenia Rządu
Królestwa, prawda?"

naciera ponownie:
"Czy uważa Pan, że Leblandczycy są głupcami? Nie toleruję ich polityki zagranicznej, a zwłaszcza
stylu jej prowadzenia, ale skuteczności im odmówićnie mogę. Przecież te wszystkie wypowiedzi, które zacytowali, to tylko PRETEKST do podjęcia przez Pakt takich czy innych działań.

Szukali pretekstu na wrogość Dreamlandu? Oto pretekst: Dreamlandczycy to szowiniści, wrogowie
Leblandii! Na nich!"

No jeśli Pan tak mówi, to musi coś w tym być (a trzeba Państwu wiedzieć, że PK to ważna osobistość. Tak ważna że strach! :)

21.
teraz drodzy obywatele, wiecie jaka jest prawda. Cesarstwo Leblandii zapewnia "iz podejmie wszelkie kroki, aby utrzymac pokoj" (Cesarz). Ale Cesarstwo Leblandii jest też gotowe.

22.
Trzeba jeszcze dodać to, co napisał w ostatniej nocie Cesarz: "Zaznaczamy jednak, iż jeżeli okaże się, że Republika Baridas jest - podobnie jak Sarmacja - częścią WKRP, wycofamy z enklawy bazę wojskową, gdyż osoba Prezydenta Tomasza Stali zda się gwarantować pokój wewnętrzny na tym terenie. "

Cesarstwo Leblandii nigdy nie uważało WKRP (a więc i jej części Księstwa Sarmacji) za wroga, z tego też powodu nie chce przejawiać agresji do tych państw (co pewni ludzie wnawiają swoim obywatelom).

Ave Leblandia! 


Senator 
Anike 
Minister Propagandy
Red. Nacz. "Kuriera Cesarskiego"
http://leblandia.republika.pl/kurier.htm


 

Wizyta Cesarza Marcusa Lebenciusza Augustusa w Sułtanacie Al-Farun (8.07-12.07.2002) i Baronii Zarakata (12.07-21.07.2002)

pomnik poświęcony wizycie Cesarza Leblandii.

Baronia Zarakata - pomnik poświęcony wizycie Cesarza Leblandii. Monument ten wzniesiony został, aby uwiecznić historyczną wizytę władcy Cesarstwa Leblandii i Przywódcy Paktu Leblandzkiego na terenie Baronii.

http://free.of.pl/z/zarakata 

 

 

WAŻNE:

przeczytaj noty Rady Leblandii w sprawie konfliktu z Baridas:

NOTA 1

NOTA 2

NOTA 3


 Wszelkie dane zastrzeżone. Publikacja tylko za zgodą "Kuriera Cesarskiego"!

Reklama

Leben - najsilniejsza waluta spośród państw wirtualnych!

Zaakceptowana już przez cztery państwa z sześciu państw Paktu Leblandzkiego (Cesarstwo Leblandii, Sułtanat Al-Farun, Królestwo Chanlandii i Baronię Zarakatę).

Przyjmij go i Ty! Wstąp do strefy Lebena! Znajdź się wśród elity, najbardziej rozwiniętych państw wirtualnych!

Odwiedź strony Bank of Leblandia: http://leblandia.republika.pl/bank.htm 

Odwiedź strony Unii Leblandzkiej: http://leblandia.republika.pl/unia.htm 

 

Redaktor Naczelny wydania: Anike < anike@poczta.gazeta.pl >

 

Wydawca: Narodowa Agencja Prasowa Cesarstwa Leblandii

 prasa@leblandia.prv.pl  

Lebencity, 20 lipca 2002

 

NAKŁAD :

 

All rights reserved.

http://leblandia.republika.pl