Rozmiar: 3765 bajtów

Wiersze Morganny D'Ascogon

Rozmiar: 3765 bajtów

"Zabawki płaczą"  	20 III 2000r.

Dziewczyńskie lalki z mysim ogonkiem,
chłopięce żołnierzyki z ołowiu,
płaczą zapomniane w skrytości półek.
I marzą,
że kiedyś kiedy będzie Ci źle,
przypomnisz sobie, że
była lalka, która kochała najbardziej
i żołnierzyk. Ten najdzielniejszy.

Rozmiar: 1338 bajtów

"Wieczny Bałtyk"   17 VII 2000r

W poszumie skrzydeł,
słuchając wiecznej modlitwy Bałtyku,
szedł plażą Anioł w jeansach.
Wieczne oczy utkwił w horyzont
i oglądał spektakl słońca.
Anioł zmylił krok
I wpatrzony w wieczność,
ruszył po grzbietach fal.
Wieczny, młody Anioł Pana 
z przeraźliwie teraźniejszą mewa 
na ramieniu.

Rozmiar: 1338 bajtów

"Poeta"       05 I 2001r.

Anioły-wieczne sługi Pana
zniżają lot kiedy rodzi się człowiek.
Czasem, któryś muśnie skrzydłem,
białym puchem popieści Niewinne.
Naznaczy Dziecko piętnem wysokości
i odleci.
Anielski Pomazaniec-
w ludzkim ciele Ziarno Wieczności
z żadnego ze światów
Płacze, a z łez układają się Słowa

Rozmiar: 1338 bajtów

"Rozmowa z Sercem"   27 III 2001r.

-Serce dla kodo bijesz? Bijesz dla Niego?
-...
-Serce! Serce czemu nie odpowiadasz?
-Kazałaś mi milczeć
-Wybacz...

Rozmiar: 1338 bajtów

"Strach"   19 I 2001r.

Przypłynął 
szary i ciężki.
Lepka, wilgotna mgła.
Spowolnił oddech,
kamieniem położył się na sercu,
zagęścił krew,
uciszył puls.
Już nie ma siły na lot
na rozwinięcie skrępowanych skrzydeł-
zwinięte, pogniecione i obolałe,
otulają drżące ciało
przykucniętego w kącie Pokonanego Anioła.

Rozmiar: 1338 bajtów

"Inna koncepcja ptaka"   09 VI 2002r.

Chciałabym być ptakiem
Nie po to żeby w błękicie 
Lekkodusznie
Lekce sobie ważąc 
sprawy tej Ziemie
		latać 
Nie...przeciwnie
Chciałabym być ptakiem
i mieć duże skrzydła 
i pod nie schować Ziemię
i całego Ciebie


"Erotyk o świcie tatrzańskim"   26 IV 2000r.

Z rozkoszy mgieł dzień się rodzi 
jeszcze od potu łoże mokre
w zmiętej pościeli Bóg i Nimfa
namiętnie szepczą zaklęcia lotne

Kurtyna mgieł się podnosi,
odsłania zieleń boskiego łona
zazdrosny Zeus zsyła słońce,
Nimfa ucieka wystraszona.

Siostra Jutrzenka kolorami
pocieszyć chce smutnego Boga.
Tańczą mu w oczach iskry światła,
a Wiatr otula go ramieniem,
Cioteczka Brzoza nuci piosnkę-
		łagodnym gałęzi skinieniem

Rozmiar: 1338 bajtów

"Po co w Bieszczady?"   10 VIII 2000r.
			
Po co w Bieszczady?
Po wolność.
Po ptaki, po chmury.
Po Wolność!!!
A jeśli nie ma wolności?
Nie ma Bieszczad...

Rozmiar: 1338 bajtów

"Szukam słów"    11 XI 2000r.

Szukam słów,
ale uciekają przestraszone
szczerością zdania, które chcę
z nich złożyć.
Zawstydzone, chowają się 
za śmiechem i żartem.
Ale to zdanie, choć nie powiedziane 
istnieje.
	Kocham Cię Przyjacielu

Rozmiar: 1338 bajtów

"Wewnątrz mnie"   25 V 2001r.

Płochliwy, szaroptasi goniec,
furkocze ponad czerwoną plamą
jarzębiny
i trąca soczyściezielone listki,
spłoszony radosnym oddechem
biegnącej dziewczyny.

Bose stopy łaskotane trawą,
wybijają cudowniesłoneczny rytm,
a wiatr rozczesuje długobrązowe włosy
i goni ponad pagórek 
i rozpędzony...pustka

i tylko małe czarne Pajączki
na długich nogach
tkają już ponad czernią
		Tkankę Niepamięci

Rozmiar: 1338 bajtów

"Szeptem..."  12 VI 2001r.

nie bój się, nie uciekaj 

[Wyszeptana w środku nocy modlitwa]
[Kochanek]

otula oddechem 
ciepłe dłonie
ciało wyrzeźbione niecierpliwie 
w pocałunki miękkich, rozgrzanych warg

[Przymknięte oczy i bezbronne dziecko]
[W Twoich ramionach]
[już nie kochanek]
[Oddał Ci ciało i siebie samego]
[Najskrytszy zakątek swojej duszy]
[zamknięty za tysiącem mosiężnych
				   drzwiczek]

Rozmiar: 1338 bajtów

"Coś Optymistycznego"    01 III 2001r.

Małe, futrzaste Coś
skacze i furkocze radośnie,
zaprasza mnie do zabawy.
Towarzyszy mi w mojej drodze.
Jest fajne...
Szkoda tylko, że tak się nie lubi 
z Kamykiem, który noszę w sercu.