Wywiad z Naczelnikiem Al-Er-Hezem z Sułtanatu Al-Farun:

1. Na wstępie chciałabym złożyć gratulacje z okazji czterech lat istnienia Sułtanatu Al-Farun. To wspaniałe osiągnięcie...

Dziękuję. Sułtanat istnieje już prawie tak długo, jak Cesarstwo Leblandii. Powstał dokładnie 12 września 2001 r. 

2. Proszę przytoczyć pokrótce, jak przedstawiała się dotychczasowa historia Sułtanatu?

To trudne. Może zacytuję fragment Kroniki Sułtatanu Al-Farun?

 

3. Jaką przyszłość widzi Pan przed Sułtanatem Al-Farun?

Świetlaną:-) A na poważnie, mam nadzieję, że Sułtanat Al-Farun będzie istniał kolejne 4 lata... Obserwując wirtualne państwa zauważyć łatwo, że ich przeciętna egzystencja nie przekracza dwóch lat... Spośród polskich państw tylko Sułtanat Al-Farun, Leblandia i Dreamland istnieją dłużej niż 4 lata. I właśnie to te trzy państwa powinny dbać o dalszą linię rozwoju państw wirtualnych. 


4. Co sprawiło, że zdecydował się Pan na współpracę z Cesarstwem Leblandii i na jakim poziomie jest ona obecnie.

Z Cesarstwem Leblandii współpracujemy właściwie od samego początku. W 2001 roku Sułtanat był maleńkim państwem, który dla swojego bezpieczeństwa potrzebował silnego i stabilnego partnera. Wybraliśmy Cesarstwo Leblandii i widzę, że był to słuszny wybór. Aktualnie Sułtanat Al-Farun i Leblandia są najbliższymi sojusznikami i wszystko wskazuje, że tak pozostanie.

5. Na zakończenie proszę o małą refleksję. Które spośród dzisiejszych państw wirtualnych przetrwają kolejne 4 lata?

Myślę, że na chyba Cesarstwo Leblandii. Będę się też starał, żeby w tym gronie nie zabrakło Sułtanatu Al-Farun. Zapewne spotkamy się też z Królestwem Dreamlandu, które istnieje już tyle lat, więc pewnie istnieć będzie dalej. Być może Baronia Zarakata - państwo wydające się za nadzwyczaj stabilne (a brak listy dyskusyjnej i udziału w polityce międzynarodowej tylko taką stabilność umocni)... Na pewno nie spotkamy się z Mandragoratem Wandystanu, Baridasem, Aklandią, Gryfinlandią, Vaticaneą, Podlandem czy Cesarstwem Aztec. Państwa te właściwe już teraz powoli znikają. Trudno wróżyć przyszłość Księstwa Sarmacji czy Scholandii. Państwa te przypominają już dzisiaj bardziej gry on-line niż mikronacje, przyszłość ich jest więc niepewna. 

Dziękuję za wywiad. 

Wywiad przeprowadziła: Senator Anike - Red. Nacz. "Kuriera Cesarskiego"