Miesięcznik

E-Kurier Cesarski

14 NUMER!

Numery Archiwalne

Lebencity

• Strona Główna
• Ciekawostki z Internetu
• Kącik Kucharski

Z dnia na dzień, z godziny na godzinę, Pakt Leblandzki staje się jednym z głównych światowych paktów militarnych. I nie tylko militarnych - do Paktu należy szereg państw, a ich ustroje są zupełnie inne. Jedną z cech wspólnych jest jednakże umiłowanie pokoju i współpracy międzynarodowej. Ale gdy trzeba będzie Pakt Leblandzki nie zawaha się użyć siły!

Należy tutaj przypomnieć, że głównym zadaniem Paktu Leblandzkiego jest obrona wzajamna państw należących do Paktu, ochrona własnych interesów i umacnianie swoich stref wpływów.

Na dzień dzisiejszy do Paktu Leblandzkiego należy 6 państw:

• Cesarstwo Leblandii

• Sułtanat Al-Farun

• Królestwo Podlandu

• Chanlandia

• Cesarstwo Aztec

• Baronia Zarakata

Mimo wielkiego dynamizmu rozwoju, państwa Paktu zdają się być niedostrzegane wśród innych państw wirtualnych... 

Dlatego nasz "Kurier" wychodzi na przeciw tej dyskryminacji! Tylko u nas będą mogli Państwo uzyskać najświeższe (i jedyne pewne!) dane dotyczące Państw Paktu Leblandzkiego. Dane te zostały nam dostarczone przez samych władców państw Paktu - patrz Dodatek Specjalny. Ci sami władcy udzielili nam też wywiadów, które mogą Państwo przeczytać poniżej.

Wywiad z władcą Królestwa Chanlandii Lau Chanem:

1. Dlaczego zdecydował się Pan na założenie wirtualnego państwa?
Powód jest  jeden. Chcę wprowadzić swoje poglądy i idę w życie.

2. Początkowo wasz kraj nazywał się State of God. Dlaczego postanowili Państwo zmienić nazwę na Chanlandia?
Na pierwszych obradach sejmu, politycy postanowili zmienić nazwę na nową gdyż uważali że jest nieodpowiednia.

3. Zauważyłam, że od początkowej idei państwa kościelnego zaczynają Państwo
przechodzić do państwa zbliżonego ustrojem do feudalnej Japonii. Co skłoniło Państwa do tego typu kroków?

Chanlandia miała być na początku wyłącznie państwem kościelnym lecz napotkaliśmy wielu przeciwników. Dlatego postanowiłem że państwo będzie katolickie a kultura  miała być Japońska i jej nie zmienialiśmy.

4. A jak wygląda klasyczny trójpodział na władzę wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą?
W Chanlandii  rządzi wyłącznie dynastia Chanów na czele której stoi król. Sejm jest organem doradczym.

5. Chanlandia jest państwem sprzymierzonym z Paktem Leblandzkim. Jak przedstawia się Państwa współpraca z Cesarstwem Leblandii i Paktem?
Wydaje mi się że Pakt Leblandzki otworzy nam drzwi do stworzenia idealnego państwa.

6. Z tego co wiem nawiązali Państwo współpracę z Cesarstwem Leblandii oraz
Sułtanatem Al-Farun. Czy planują Państwo jakieś działania dla zacieśnięcia
współpracy w ramach Paktu Leblandzkiego?
Na razie skupiamy się na sprawach wewnętrznych państwa.

7. Proszę powiedzieć naszym czytelnikom coś o dalszych krokach, jakie podejmą Państwo dla rozwoju Chanlandii.
Wszyscy mieszkańcy Chanlandii starają się aby nasze państwo rozwijało się i nie popadło w niepamięć.

8. Proszę napisać na koniec coś o sobie...

To chyba najtrudniejsze pytanie. Jestem młodym człowiekiem uczącym się w liceum w Jaworze.  Rozwijam swoje zainteresowania, poglądy i staram się zainteresować nimi innych.


Dziękuję za wywiad. 

Anike
Red. Nacz. "Kuriera Cesarskiego"

1.Dlaczego zdecydował się Pan na założenie wirtualnego państwa, czy też może pomysłodawcą był kto inny?

Założyłem państwo internetowe, z tego względu, że zawsze miałem pociąg do rządzenia (nie mówię tu o pociągu do totalitaryzmu), zawsze umiałem bowiem zgromadzić wokół siebie trochę osób i ich zorganizować w ten czy inny
sposób.

2. Cesarstwo Aztec od samego początku nawiązywało do wzorów cywilizacji Azteków. Dlaczego uznali Państwo właśnie tą cywilizację za swoją podstawę?

Aztekowie są naszym zdaniem najwspanialej rozwiniętym państwem indiańskim w dziejach Ziemi. Poza tym żadna inna cywilizacja nie rozwinęła się tak szybko w tak krótkim czasie. W sumie - kochamy Azteków i ich ideały.

3. Zauważyłam, że Cesarstwo Aztec postawiło sobie w pewnym stopniu misję przekazywania informacji o Aztekach dla osób odwiedzających stronę. Czy podawane tam dane dotyczące np. świąt azteckich mają odniesienia do historycznych świąt, czy są inspirowane Państwa wyograźnią?

Święto Xocotl-Huetei miało miejsce w rzeczywistości. Odbywało się w dziesiątym miesiącu kalendarza azteckiego. Na nasz kalendarz przypada ono na przełom lipca i sierpnia, a obchodzimy je na początku 7 miesiąca. Święto Dnia i Nocy jest wymyślone przez nas.

4. A jak wygląda klasyczny trójpodział na władzę wykonawczą, ustawodawczą i sądowniczą?

Władza wykonawcza to Cesarz i Namiestnik, ustawodawcza i sądownicza - Rada Cesarstwa.

5. Cesarstwo Aztec jest państwem sprzymierzonym z Paktem Leblandzkim. Jak przedstawia się Państwa współpraca z Cesarstwem Leblandii i Paktem?

Państwem sprzymierzonym jesteśmy dopiero od jakiegoś czasu, więc nie braliśmy jeszcze udziału w np. manewrach wojskowych, ale myślę, że sprawy w Pakcie układają się pomyślnie. Jeśli chodzi o Leblandię, to z Cesarzem jestem na przyjacielskiej stopie.

6. Z tego co wiem nawiązali Państwo współpracę z Cesarstwem Leblandii oraz Sułtanatem Al-Farun. Czy planują Państwo jakieś działania dla zacieśnięcia współpracy w ramach Paktu Leblandzkiego?

Jak na razie o tym nie myśleliśmy, ale z pewnością spróbujemy zacieśnić stosunki z innymi państwami.

7. Cesarstwo Aztec świętuje właśnie 1szą rocznicę istnienia. Proszę powiedzieć naszym czytelnikom coś o dalszych krokach, jakie podejmą Państwo dla rozwoju państwa.

W przyszłości planujemy założenie m.in. paktu handlowego, dotyczącego wymiany towarów itp. Bardzo chcielibyśmy także dorobić się wersji
anglojęzycznej naszej strony, ale po prostu nikomu nie chce się za to zabrać.
:-))

8. Wasza strona ma bardzo ciekawy zestaw kolorystyczny. Można odnaleźć tam oczywiście też motywy azteckie. Kto zajmuje się u Państwa budową strony?

Budową strony zajmuję się osobiście, pomaga mi w dużym stopniu nasz kapłan - Ixtlixochitl.

9. Proszę napisać na koniec coś o sobie...

Cóż... jestem raczej skromny i nie będę chwalić się swoimi osiągnięciami.
Myślę, że to co dotychczas zrobiłem - założyłem i doprowadziłem do rozwoju moje państwo, mówi samo za siebie.

Dziękuję za wywiad. 

Anike
Red. Nacz. "Kuriera Cesarskiego"