Liczba Obywateli Leblandii przekroczyła 600
Miesięcznik |
E-Kurier Cesarski |
25 NUMER! |
||
Cesarz Marcus Lebenciusz Augustus Wspaniały | 24.03.2003 |
LebenCity |
Nr 3/2003 (25) | Cena: 0 Lbn (Leben) |
|
Działy tematyczne: |
Niniejszym prezentujemy dwudziesty piąty numer oficjalnego organu prasowego Cesarstwa Leblandii, jakim jest Kurier Cesarski. |
Wiadomości zagraniczne:
Cesarstwo Leblandii jako pierwsze (i na razie jedyne) polskie państwo wirtualne zaproszone zostało do jednaj z najbardziej prestiżowych organizacji zrzeszających największe światowe państw a wirtualne - League of Secessionist States. LoSS powołana została do życia 17 lipca 1998. Na dzień dzisiejszy w jej skład wchodzą 43 państwa. Adres strony LoSS: http://groups.yahoo.com/group/loss/ (obrady LoSS są jawne, można się z nimi zapoznać właśnie na tej stronie).
W tym miejscy przypomnieć należy, że Cesarstwo Leblandii już od dłuższego czasu działa na arenie międzynarodowych państw wirtualnych, będąc członkiem najbardziej wpływowych organizacji.
Cesarstwo Leblandii jest więc członkiem:
SPUM: The Splendid Micro-Union of Microstatia (http://www.freewebs.com/spum/) - organizacja państw wirtualnych powołana do życia 22 grudnia 1998 roku, której członkami jest 60 państw wirtualnych. Obrady SPUM są jawne i każdy może zapoznać się z ich przebiegiem na stronie http://groups.yahoo.com/group/spum/
CoM: The Commonwealth of Micronations - powołana do życia 20 marca 2002 roku, zrzeszająca 41 państw wirtualnych ( http://groups.yahoo.com/group/microcommonwealth/ )
Fifth World ( http://groups.msn.com/FifthWorld ) - Cesarstwo Leblandii przystąpiło do listy dyskusyjnej Fifth World pod koniec 2002 roku.
OPPW - Organizacja Polskich Państw Wirtualnych - powołana do życia 21 grudnia 2001 roku. Cesarstwo Leblandii przystąpiło do OPPW 2 stycznia 2002 roku. Adres: www.oppw.prv.pl
Pakt Leblandzki - największy polski pakt obronny, zrzeszający osiem polskich państw wirtualnych. Prawdopodobnie też największy militarny pakt na świecie. Powołany do życia 23 listopada 2001 roku przez Cesarstwo Leblandii i Sułtanat Al-Farun stał się z czasem najbardziej liczącą się organizacją wśród polskich mikronacji. Strona: http://leblandia.republika.pl/pakt.htm
Micronational & Secessionist States Webring (http://k.webring.com/hub?ring=microring&id=33&hub) - największy światowy webring zrzeszający strony państw wirtualnych. Powołany do życia 16 lutego 2000 roku, zrzeszający 71 stron państw wirtualnych z całego świata. Jako ciekawostkę podam, że strona Cesarstwa Leblandii znajduje się teraz na drugim miejscu (na 71 stron!!!) pod względem ilości generowanego ruchu na webringu!!! ( http://k.webring.com/rs?ring=microring&allsites ). Znaczy to, że przez naszą stronę wiele osób wchodzi na strony webringu!
Virtual Worlds - http://leblandia.republika.pl/webring.htm - Dnia 12 września 2001 roku Cesarstwo Leblandii utworzyło pierwszy polski Webring poświęcony wirtualnym państwom, mający w założeniu zrzeszyć i zebrać wszystkie polskie (a także niektóre zagraniczne) państwa wirtualne. Cel ten będziemy starali się realizować w dalszej przyszłości, ale już dziś zapraszamy do przyłączania się do Webringu. Aby dopisać swoją stronę do Webringu "Virtual Worlds", wejdź na tą stronę (tam znajdziesz też spis stron należących do Webringu): http://webring.onet.pl/webring/list?ring_id=2361
Reklama:
Czy jesteś osobą która coś tworzy? Pisze teksty, układa wiersze? Pisze blog w Internecie? Ma własną stronę, rysuje, maluje? Jeśli tak - daj koniecznie znać! Mecenat Kultury Cesarstwa Leblandii zajmie się promocją Waszej twórczości. Możecie dostać miejsce na naszej stronie a my postaramy się Wam pomóc! Prosimy o kontakt: prasa@leblandia.prv.pl . Od 26 lutego 2003 roku na Uniwersytecie Leblandzkim działa Katedra Poezji, której nadrzędnym celem jest wspomaganie wszystkich początkujących w kształtowaniu własnego stylu.
Stronę Mecenatu Kultury Cesarstwa Leblandii odnajdziecie pod adresem: http://leblandia.republika.pl/mecenat/main.html
Katedra Poezji:
http://leblandia.republika.pl/uniwersytet_poezja.htm
Wiadomości krajowe:
Cesarstwo
Leblandii zawsze dbało o rozwój kultury. Serdecznie zapraszamy więc do Filharmonii Cesarskiej,
gdzie będziecie mogli Państwo posłuchać przełomowych utworów najznamienitszych
kompozytorów.
Adres: http://leblandia.republika.pl/mkiszt.htm
Cesarstwo Leblandii informuje, że przygotowało specjalny pokaz
multimedialny promujący nasze państwo. Dostępny on jest dla każdego na stronie
http://leblandia.republika.pl/prowincje/prezentacja/prezentacja.htm
UWAGA - wymagany Internet Explorer ver. 5.5 i nowszy. Aby ogladąć w trybie pełnoekranowym (bardzo zalecane!!!), po uruchomieniu
prezentacji, kliknij przycisk w prawym dolnym rogu prezentacji (taki "telewizorek"). Aby zmienić slajd, kliknij mysza. Na modemie
pokaz ładuje się około 40 sekund, każdy ze slajdów po kilka (te z grafika
kilkanaście, więc jak nic się nie pojawia, proszę poczekać). Łączna ilość slajdów:
32.
Działają już strony TGCL (Towarzystwo Geograficzne Cesarstwa Leblandii). Dostępne są już na naszej stronie, pod adresem: http://leblandia.republika.pl/tgcl/tgcl.htm. Wszystkich chętnych, żądnych przeżycia ciekawych przygód zapraszamy do TGCL. Przypominamy, że to właśnie TGCL stało za powstaniem "Dzienników Damhallagh".
Teraz rodzi się okazja na nową wyprawę. Jak doniósł nam ostatnio Pan Catcha (poprzedni Prezes i założyciel TGCL), podczas jednej za swoich podróży odkrył nieznaną nam wyspę Khakha... Oto fragment Jego opowieści...:
"Wiedziony chęcią poznania państwa, w którym chciałbym osiąść na stałe postanowiłem
poznać wszelkie zakątki Cesarstwa. Traf chciał, że w drodze do LebenCity gdzie chciałem
złożyć wniosek o przyznanie obywatelstwa, mój mały statek zawinął do wybrzeży Damhallagh.
Zaraz po zacumowaniu, wyruszyłem na czele małej ekipy poszukiwawczej w głąb dżungli.
Dotarły do mnie intrygujące opowieści o mieszkańcach tych ziem. Intrygujące i
zarazem przerażające. Podobno czczą oni dziwne bóstwo o imieniu Wooka, by
zapewnić sobie jego przychylność potrafili kiedyś posunąć się nawet do
kanibalizmu. W podstawowym wyposażeniu obowiązkowo znaleźć musiały się więc dwa karabiny, radionadajnik i race sygnalizacyjne.
Po kilkudziesięciu minutach marszu w głąb lądu jeden ze zwiadowców przybył z meldunkiem, że
niedaleko od miejsca, w którym się znajdowaliśmy tubylcy rozbili obozowisko. Mówił, że
znajduje się tam około 12 osób, głównie kobiet i starców. Ekipa, którą dowodziłem była
wystarczająca do podjęcia próby nawiązania kontaktu.
Wkroczyliśmy do obozowiska ok. godz. 15.00 czasu miejscowego. W naszym kierunku
natychmiast wybiegło dwóch rosłych wojowników wymachujących prymitywnymi maczetami.
Postanowiłem wystrzelić racę sygnalizacyjną w ich kierunku. Wycelowałem tak, by spadła im
pod nogi. Moja akcja wywarła efekt większy od zamierzonego. Tubylcy z przerażeniem
odskoczyli do tyłu i padli na kolana. Niewątpliwie oddawali mi cześć nazywając mnie "kha-dumlan".
Całej scenie przypatrywała się pozostała grupa obozowiczów. Na twarzach wszystkich rysował
się niepokój. Co raz słychać było słowo "kha-dumlan". Całe to zamieszanie trwało może minutę,
kiedy w moją stronę ruszył spokojnie starzec. Niewątpliwie szaman tej małej grupy. Ku mojemu
zdumieniu odezwał się łamaną angielszczyzną, zaprosił nas do ogniska, przedstawiając się jako
Dharby - Pan od bólów. Dharby zachowywał się jakbym był jego starym znajomym. Wyjaśnił, że
"kha-dumlan" oznacza "Pan od ogni". Wywnioskowałem, że potraktował mnie jako szamana z innego
plemienia. Rozmawialiśmy na różne tematy (szczegółowy opis postaram się dostarczyć w niedługim
czasie, jeden z moich ludzi pozostał na wyspie by pozyskać możliwie jak największą liczbę danych dot.
tego plemienia). Tubylcy, szybko uwijali się by przygotować ucztę. Na rożnie pojawiła się pieczona
świnia. Dharby w ramach "bratania" powiedział, że musimy jako "kha" wypalić "buzguza". Jest to
stary zwyczaj ludności tubulczej, w bogato zdobionej fajce pali się mieszankę ziół aromatycznych
z nowo spotkanymi osobami. Dharby bardzo chciał dowiedzieć się "tajemnicy strzelającego ognia".
Szczerze mówiąc, oszukałem go mówiąc, że raca to zaczarowany kij pochodzący z niebios. O dziwo,
uwierzył. Wypytywał mnie o przyczynę mojego przybycia w te strony, on sam powiedział, że
wraz ze swoim plemieniem udaje się na coroczne "bandandu" - swoisty "zlot" szamanów.
Starałem się dowiedzieć jak najwięcej na temat tego spotkania. Dharby był jednak bardzo tajemniczy,
starał się zmieniać temat. Słyszałem kiedyś o tajemniczej wyspie nieopodal Damhallagh. Było to chyba,
w którejś z Leblandzkich knajp. Coś mnie tknęło, zapytałem się o tą historię szamana. Ten coś bąknął
pod nosem. Zapytałem ponownie proponując, że w zamian za satysfakcjonujące informacje dostanie w
prezencie "zaczarowany kij pochodzący z niebios". Dharbiemu zabłysnęły oczy. Zaczął swoją dziwną
opowieść..."
Z Wyrazami Szacunku dla Jego Cesarskiej Mości - Catcha Thorgensen.
południowy Pacyfik dn. 21.09.2002 godz. 23.27 czasu Greenwich
Teraz od Was zależy, jak dalej przebiegać będzie wyprawa na Khakha... Czy są
chętni? Jeśli tak, proszę o kontakt z Cesarzem: kontakt: Cesarz Marcus Lebenciusz.
Wszystkich tych, którzy mają wątpliwości na czy taka wyprawa polega informuję,
że trzeba mieć tylko wyobraźnię i talent pisarski, aby stworzyć coś na
kształt opowieści z podróży... Za wzór niech posłuży strona: http://leblandia.republika.pl/dziennikidamhallagh.htm.
Pozdrawiam
Senator
Anike
Minister Propagandy
Red. Nacz. "Kuriera Cesarskiego"
PREZENTACJA MULTIMEDIALNA O CESARSTWIE LEBLANDII - ZOBACZ I TY:
http://leblandia.republika.pl/prowincje/prezentacja/prezentacja.htm
Wiadomości ze Świata Rzeczywistego:
Ciekawostka :-)
Zaszła pewna miła okoliczność.
Otóż prowadzony przez NASK (czyli nie byle co) serwis polska.pl na zapytanie o "ambasady polskie" podaje
na 10 miejscu ... Ambasadę Leblandii :-)
http://www.polska.pl/search/?qt=ambasady%20polskie
Tak w ogóle to polecam: http://www.polska.pl
Redaktor Naczelny wydania: Anike < anike@gazeta.pl >
Wszelkie dane zastrzeżone. Publikacja tylko za zgodą "Kuriera Cesarskiego"!
Wydawca: Narodowa Agencja Prasowa Cesarstwa Leblandii
Lebencity, 24 marca 2003
NAKŁAD :
All rights reserved.